Rozwój Zdrowie

Holistyczne podejście do zdrowia i rozwoju

Holistyczne podejście do zdrowia i rozwoju ma na celu zapewnienie wieloaspektowego zrozumienia człowieka. Człowiek jest istotą duchową/świadomą, która posiada ciało i umysł, dlatego też wszystkie te trzy obszary powinny być brane pod uwagę podczas leczenia i rozwoju. Jedynie równowaga pomiędzy tymi fizycznymi, psychicznymi i duchowymi aspektami człowieka zapewni mu zdrowie, dobre samopoczucie i sukcesy życiowe.

Holistyczne, czyli jakie?

Wiele osób pyta mnie o znaczenie słowa „holistyczne”. Co ono oznacza i dlaczego jest dla mnie tak ważne?

Według Wikipedii, słowo “holistyczny” pochodzi od greckiego “hólos”, czyli cały, choć w Polsce zyskało popularność za sprawą języka angielskiego “holistic“. Termin ten oznacza: ogólny, całościowy. W słowniku języka polskiego PWN można znaleźć informację, że wywodzi się z „teorii holizmu zakładającej, że świat stanowi całość, nie dają się sprowadzić do sumy części”. Natomiast termin holistyczny dotyczy „medycyny holistycznej opierającej się na założeniu, że stan umysłu, ducha i ciała wzajemnie wpływają na siebie i że należy leczyć cały organizm, a nie tylko jego chorą część”.

Ajurweda, która jest jednym z najstarszych i najbardziej kompletnych systemów medycyny naturalnej, pochodzącym z Indii (liczy już sobie ponad 5 tys. lat) również w holistyczny sposób widzi człowieka i tak go leczy. Idzie ona jednak o krok dalej. Uważa bowiem, że zdrowie człowieka zapewnia jedynie równowaga pomiędzy tymi fizycznymi, psychicznymi i duchowymi aspektami człowieka. Nie skupia się ona jedynie na leczeniu objawów choroby, ale kładzie duży nacisk na dobre samopoczucie i profilaktykę, gdyż „celem ajurwedy jest zachowanie zdrowia zdrowych i wyleczenie chorych” (Caraka Sutra Sthana 30:26).

Ciało i umysł

Jest wiele dowodów na to, że umysł jest nierozerwalnie połączony z ciałem i w pełni odpowiedzialny za jego zdrowie. Na przykład:
• Otyłość – choroba ta może mieć wiele przyczyn, ale najczęstszym jej powodem jest nadmierne jedzenie. Częściej jemy z powodu odczuwania głodu emocjonalnego niż fizycznego. Zajadamy stres, jemy z samotności, nudy, czy dla poprawienia sobie nastroju. W efekcie po pewnym czasie już nie tylko ciało choruje, ale także umysł, który dostrzega skutki swoich decyzji i często bez pomocy specjalisty nie potrafi wyjść z pułapki, w którą sam się zapędził.
• Stany lękowe – umysł wyobraża sobie niebezpieczeństwo, które faktycznie jeszcze nie zaistniało i w efekcie potrafi doprowadzić do wielu zmian w ciele, jak, chociażby spowodować przyspieszone bicie serca, problemy z oddychaniem, nadmierne pocenie się, czy uczucie drżenia.
• Okaleczanie się – ból psychiczny i emocje mu towarzyszące, które odczuwają niektóre osoby, są tak trudne do wytrzymania, że łatwiej jest im znieść ból fizyczny przy okaleczaniu się, dając w ten sposób ujście negatywnym emocjom, niż poradzić sobie z kłębiącymi się w głowie myślami.

Są też osoby, które kiedy denerwują się, mają biegunkę, wymiotują, dostają zawrotów głowy, mają zaburzenia widzenia lub drżenia ciała albo pod wpływem emocji dostają wypieki na twarzy czy szyi. To tylko kilka przykładów, ale w naszym codziennym życiu prawie na każdym kroku widać tę zależność pomiędzy umysłem a ciałem.

Duchowość ≈ świadomość

A co ma do tego duchowość? Warto przyjrzeć się bliżej jeszcze jednemu słowu, a mianowicie „duchowe”. Termin ten jest wieloznaczny, ale w chrześcijańskiej kulturze szczególnie kontrowersyjny, zwłaszcza gdy występuje w połączeniu z obco brzmiącymi nam nazwami. Pierwsza myśl, jaka pojawia się wówczas, czy to przypadkiem nie chodzi, o jakąś religię?

Ajurweda, która jest sztuką życia, zgodnie z wiedzą i nauką o życiu w bardzo prosty i przystępny sposób wyjaśnia wiele zagadnień związanych z otaczającym nas światem. Według ajurwedy każda żyjąca istota posiada duszę, a jej brak oznacza, że nie ma w tym kimś/czymś życia. W tym kontekście nie jest to sprzeczne z chrześcijańską nauką, według której dusza człowieka opuszcza ciało po śmierci.

Dr Partap Chauhan (1) uważa, że dla wielu osób zrozumienie duszy może być zbyt trudne, dlatego też proponuje, aby mówić o świadomości.

Wikipedia podaje następującą definicję świadomości: “podstawowy i fundamentalny stan psychiczny, w którym jednostka zdaje sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych, takich jak własne procesy myślowe oraz zjawisk zachodzących w środowisku zewnętrznym i jest w stanie reagować na nie (somatycznie lub autonomicznie)”.

Świadomość pozwala nam zdawać sobie sprawę z własnych myśli, emocji i zachowania, a także postrzegać siebie, swoje otoczenie i innych ludzi. Możesz doświadczać ją poprzez swoje zmysły, ale może ona także wykraczać poza fizyczne zmysły, ponieważ obejmuje wszystkie aspekty doświadczenia, w tym czystą świadomość. Świadomość jest ciągłym procesem, który zachodzi naturalnie i może zmieniać się w czasie pod wpływem różnych doświadczeń.

Dr Vasant D. Lad (2) w dość klarowny sposób opisuje drogę od czystej świadomości do emocji. Nie jestem w stanie podać dokładnego cytatu, a jedynie jego interpretację na podstawie materiałów ze Szkoły Ajurwedy cz. 2 Agni-Ajurweda.

Według dr Vasant D. Lad’a na początku posiadamy czystą świadomość, która jest naszą pierwotną siłą życiową, „oddechem życia” – praną w bezruchu. Kiedy ta energia życiowa się porusza, to nasza świadomość staje się uwagą, a uwaga percepcją, czyli tym, na czym się skupiamy. Natomiast to, na czym się koncentrujemy w swoim życiu, to zaczyna rosnąć i zauważamy to. Poprzez to postrzeganie pojawiają się różne wrażenia, które docierają do nas przez nasze zmysły: wzrok, słuch, dotyk, smak i węch. Następnie te wrażenia stają się odczuciami, które dają początek myślom. Myśli z kolei powodują nasze emocje.

Jeśli zastanowimy się głębiej nad powyższym tekstem, to możemy zauważyć, że praktycznie jesteśmy w stanie wpływać na nasze myśli i emocje.

Skoro już wiemy, że poprzez naszą świadomość możemy wpływać na nasze myśli, które z kolei wywołują określone emocje, co może mieć przełożenie na nasze ciało, to tylko pracując całościowo nad tymi trzema obszarami: fizycznym, psychicznym i duchowym można osiągnąć równowagę w życiu. Nie zawsze wszystko jest tak oczywiste. Czasami możemy mieć jakiś problem fizyczny, np. duszność w zamkniętych pomieszczeniach i wówczas cały proces rozpoznania problemu będzie przebiegał w odwrotnym kierunku. W takiej sytuacji staramy się przypomnieć sobie, jakie emocje poprzedzały ten nieprzyjemny stan oraz jakie myśli kryły się za tymi emocjami, które je wywołały.

Możemy samodzielnie pracować nad sobą, np. wykorzystując różne techniki oddechowe i rozwojowe, karmiąc nasz umysł pozytywnymi treściami i przebywając we wspierającym nas otoczeniu, albo skorzystać z pomocy specjalisty – psychoterapeuty lub coacha/mentora.

Holistyczne metody rozwoju

W psychoterapii również powstały nurty terapeutyczne, które skupiają się na człowieku w sposób holistyczny, m.in. terapia Gestalt i humanistyczna. Obie terapie nie traktują swojego klienta jak pacjenta, tylko jako osobę, która w aktywny sposób chce dokonać zmian w swoim życiu przy wsparciu terapeuty. Podchodzą do osoby w sposób indywidualny i koncentrują się na jego uczuciach, ich przeżywaniu oraz doświadczaniu.

Te dwa nurty to propozycje głównie dla osób nastawionych na rozwój, poprawę funkcjonowania, chęć poznania siebie, czy samoakceptację. Oczywiście, mają także zastosowanie w leczeniu osób z objawami psychosomatycznymi, problemami emocjonalnymi, depresją, lękami i fobiami, ale głównym założeniem terapii jest skupienie się wokół usuwania przyczyn danych zachowań w ich naturalnym procesie rozwoju, a nie na ich interpretacji.

Coraz częściej wykorzystywaną metodą pracy w ujęciu holistycznym, gdzie klient jest partnerem w rozmowie jest coaching. Polega on na wydobywaniu mocnych stron ludzi, pomaga im w omijaniu osobistych barier i ograniczeń, aby mogli osiągać swoje cele i znajdować najlepsze dla siebie rozwiązania, a także wypracowywać bardziej efektywne funkcjonowanie w zespole (środowisku, rodzinie). Coaching koncentruje się na rozwiązaniu, a nie na poszukiwaniu przyczyn problemów, promując rozwój nowych strategii myślenia i działania.

Według definicji ICF (3): „coaching jest partnerską współpracą z klientami w prowokującym do myślenia i kreatywnym procesie, który inspiruje ich do maksymalizacji swojego osobistego i zawodowego potencjału”.

Szczególnie ciekawe jest to, że psychoterapia humanistyczna i coaching mają wiele wspólnych cech. Obie skupiają się na pracy z klientem nie pacjentem, na obecności, słuchaniu, etyce, zaufaniu i akceptacji, w których klient ma czuć się swobodnie i bezpiecznie. Na prowadzeniu rozmowy pozbawionej oceny oraz narzucania zdania i sposobów rozwiązań konkretnych sytuacji. Wierzą, że klient jest niezależny, ma wolną wolę i wszelkie potrzebne zasoby (potencjał) oraz jest najlepszym ekspertem w swojej sprawie, tylko jest tego jeszcze nieświadomy. Zatem współpraca polega na pobudzaniu świadomości, aby miał on wpływ na zmianę siebie, świadomie kierował swoim działaniem i rozwojem oraz organizował świat wokół siebie.

W coachingu podobnie, jak w psychoterapii humanistycznej, nie siedzi się w przeszłości, ale odkrywa się, co jest dla mnie ważne tu i teraz, aby iść do przodu. Przeszłość jest jedynie zasobem – bazą doświadczeń. W obu pracuje się nad tożsamością i świadomością klienta, aby stał się autorem swojego życia i by potrafił odpowiedzieć sobie na pytania: kim jestem?, czego potrzebuję?, po co to robię? i w jaki sposób chcę się realizować?, a także nad zrozumieniem jego własnych emocji i tego, co je wywołuje.

O ile w coachingu dana osoba w pracy nad sobą wykorzystuje wyłącznie własne zasoby, o tyle w mentoringu może skorzystać również z doświadczenia mentora. Mentor generalnie pracuje z klientem podobnie jak coach i dopiero w sytuacji, kiedy widzi, że dana osoba nie dysponuje zasobami umożliwiającymi jej znalezienie rozwiązania danej sytuacji może podzielić się z nią swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zawsze za rezultaty działań i swoje wybory jest odpowiedzialny klient. Na tym polega szacunek do niego i zaufanie, że podejmuje najlepszą możliwą dla siebie w danej chwili decyzję.

(1) Dr Partap Chauhan – lekarz ajurwedyjski, autor, wykładowca, założyciel Instytutu Jiva Ayurveda w Indiach. Wielokrotnie nagradzany za swoją działalność (nagroda ONZ w 2003 roku).
(2) Dr Vasant D. Lad – jeden z najwybitniejszych lekarzy i nauczycieli Ajurwedy na świecie, BAM&S, MASc. Od 1984 r prowadzi The Ayurveda Institute w Albuquerque, Nowy Meksyk, USA.
(3) ICF – International Coach Federation

Wykorzystano obraz autorstwa vecstock na Freepik.

Może zainteresuje Cię również